15 kwietnia dzień trzeźwości
15 kwietnia – Dzień Trzeźwości
W Dniu Trzeźwości warto byłoby sobie określić czym jest trzeźwość, która potocznie kojarzy się najczęściej z abstynencją alkoholową, narkotykową, czyli powstrzymywaniem się od picia alkoholu bądź zażywania narkotyków itp.
Prawdą jest, że abstynencja jest podstawą zdrowienia i je rozpoczyna ale do pełnego zdrowienia prowadzi wyłącznie proces, który właśnie nazywamy “trzeźwieniem” i który uruchamiamy m. in. poprzez psychoterapię uzależnienia i którego celem jest uzyskanie trzeźwości.
Zatem psychoterapia uzależnienia nie polega tylko i wyłącznie na zatrzymaniu czynności autodestrukcyjnych (picia, zażywania, czynności kompulsywnych), czyli podjęciu abstynencji ale przede wszystkim skupia się na uruchomieniu procesu trzeźwienia poprzez dokonywanie konstruktywnych zmian w sferze emocjonalnej, behawioralnej, poznawczo-wolicjonalnej czy duchowej.
Tak dopiero budowana trzeźwość stwarza przestrzeń do pełnego uwolnienia się od autodestrukcji picia, zażywania itp. Trzeźwość jest zatem etapem wyższym od utrzymywania abstynencji. Samo podjęcie abstynencji i jej utrzymywanie nie warunkuje pełnego zdrowienia i często kończy się niepowodzeniem i powrotem do nałogowych zachowań.
Czym jest zatem trzeźwienie, które uruchamiamy w programie psychoterapii m. in. u naszych pacjentów w Oddziale Leczenia Uzależnień:
Ujmując w sposób metafizyczny to odnajdywanie źródeł zasilania i uruchamianie przepływu energii, dzięki której będziemy się dobrze czuć, być w zgodzie ze sobą i światem, wzmacniać się i rozwijać zostawiając trwałe i wartościowe ślady.
Warto wiedzieć, że pewne obszary w nas wymagają osobnych zasobów energii i różnych sposobów zasilania i w praktycznym ujęciu polega to uruchomieniu wewnętrznych zdrowych zasobów, mechanizmów, które są w nas lub w otaczającym nas świecie, jak:
Gdy dręczy nas pesymizm, można powiedzieć, że nas umysł potrzebuje przepływu energii umysłowej, zawartej na przykład w dobrych pomysłach czy inspiracjach.
Gdy przepełniają nas przykre uczucia: złość, lęk, smutek,uraza- wtedy potrzebujemy zasilającej energii emocjonalnej tkwiącej w doznaniach dobra, piękna i miłości.
Gdy jesteśmy w złej kondycji fizycznej, chorujemy, odczuwamy przykre dolegliwości- nasze ciało potrzebuje wzmocnienia:odpoczynku lub ruchu, kontaktu z naturą, a może prostu musimy coś zjeść.
Gdy upadamy na duchu , tracimy poczucie sensy życia i wartości czegokolwiek – może wtedy potrzebujemy duchowego zasilania przez kontakt z Bogiem, Siłą Większą od nas, prawdziwymi wartościami czy wielkimi ideami
Zatem znajdowanie źródeł rzeczywistego zasilania jest zarówno pomysłem na to jak rozumieć trzeźwienie, jak i sposobem na życie w trzeźwości.
(na podstawie książki “Nałogowy Człowiek” A. Dodziuk, L. Kapler, IPZ, PTP- Wa-wa, 2007)
ZDJĘCIA:
Psychoterapeuci OLU w codziennej pracy nad budowaniem trzeźwości